Hej :) No i wkroczyłaś w strefę mroku i nieszczęścia! Widzę, jak bardzo uparta jesteś, skrzętnie czytając wszystko po kolei na moim blogu, co z jednej strony imponuje mi, jako równie upartemu człowiekowi ;) a z drugiej trochę głupio się czuję, bo z perspektywy czasu widzę, że im starsze rozdziały, tym bardziej leży w nich styl i przede wszystkim gramatyka... Dlatego czuję, że jestem Ci winna małe wyjaśnienie. Kiedy kilka lat temu robiłam na blogu małe porządki i przenosiłam rozdziały na inną podstronę, to niestety zbiegło się to w czasie z jakimiś problemami i wariactwami na Onecie. Podczas kopiowania tekstu wszystko było niby ok, a przy publikowaniu go słowa były już posklejane. Piekliłam się na to okropnie, ale nie potrafiłam tego naprawić. Później okazało się, że Onet faktycznie miał problemy techniczne, a ja zaczęłam nawet rozklejać te słowa, stąd kilka pierwszych rozdziałów, które da się nawet przeczytać bez oczopląsu. Ale w końcu wymiękłam i dałam sobie z tym siana... Także niestety gdzieś tak do 45. chyba, albo coś koło tego, tekst wygląda, jakby mi spację z klawiatury wyrwało. Mogę tylko uprzedzić i przeprosić, ale w oryginale tak nie było. Przy okazji, miło, że czytasz inne blogi, ale Twoje opowiadanie też samo się nie napisze ;) Pozdrawiam i wyczekuję nowości!
Nie wiedziałam o tym problemie w Onecie, ale to nic nie szkodzi. Dalej będę czytać Twojego bloga. Codziennie rozdział z dwa. Jeśli chodzi o nowy rozdział... mam już napisany XD, ale pisze na zapas. Dopiero w następnym tygodniu premiera w weekend :3.
Bardzo się cieszę, że wybrałaś weekend, bo wtedy mam troszkę więcej czasu ^^ W tygodniu mam pracę i to takie głupie godziny, że praktycznie większość dnia idzie się bujać...
Notka informacyjna(bardzo ważna) u mnie: http://pokemon-h-s.blogspot.com/2017/05/informacji-garsc-2.html Ps. Twój rozdział nadrobię w niedługim czasie ;)
Życie... Czym właściwie jest? To najzwyklejsza zagadka, czekająca na rozwiązanie. Lata temu Caspian zarzekał się, że swojej przyszłości nie powierzy eliksirom. Dobrze pamięta, jak w czasach szkolnych uciekał z lekcji w całości poświęconym właśnie im. Jednak, los jest zmienny i lubi żartować z ludzi. Teraz Caspian pełni funkcję profesora... i to czego? Eliksirów, zupełnie jak przed laty jego ojciec. Jest oziębłym i przeważnie doskwierającym człowiekiem, nie cierpiącym zwłoki, jak i młodej nauczycielki mugoloznawstwa. Po prostu, Caspian nienawidzi życia. Ku jego niezadowoleniu, razem z pozostałymi opiekunami domów, oraz dyrektor McGonagall musi udać się na Turniej Trójmagiczny, który w tym roku odbywa się w Durmstrangu. Ku jego zaskoczeniu i wiecznemu niezadowoleniu, Czara Ognia wybrała właśnie jego... Co, lub kto za tym wszystkim stoi? Serdecznie zapraszam: http://naznaczona-nadzieja.blogspot.com/
Hej! Chcesz poćwiczyć swoje pisarskie umiejętności i przy okazji wygrać książki, upominki, reklamę bloga i grafikę? Tak? W takim razie zapraszam Cię serdecznie do konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie” – www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com Wystarczy napisać opowiadanie o dowolnej tematyce do 5 stron i… co dalej? Dowiedz się szczegółów, czytając regulamin na blogu. Pozdrawiam ciepło!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńNo i wkroczyłaś w strefę mroku i nieszczęścia! Widzę, jak bardzo uparta jesteś, skrzętnie czytając wszystko po kolei na moim blogu, co z jednej strony imponuje mi, jako równie upartemu człowiekowi ;) a z drugiej trochę głupio się czuję, bo z perspektywy czasu widzę, że im starsze rozdziały, tym bardziej leży w nich styl i przede wszystkim gramatyka... Dlatego czuję, że jestem Ci winna małe wyjaśnienie. Kiedy kilka lat temu robiłam na blogu małe porządki i przenosiłam rozdziały na inną podstronę, to niestety zbiegło się to w czasie z jakimiś problemami i wariactwami na Onecie. Podczas kopiowania tekstu wszystko było niby ok, a przy publikowaniu go słowa były już posklejane. Piekliłam się na to okropnie, ale nie potrafiłam tego naprawić. Później okazało się, że Onet faktycznie miał problemy techniczne, a ja zaczęłam nawet rozklejać te słowa, stąd kilka pierwszych rozdziałów, które da się nawet przeczytać bez oczopląsu. Ale w końcu wymiękłam i dałam sobie z tym siana... Także niestety gdzieś tak do 45. chyba, albo coś koło tego, tekst wygląda, jakby mi spację z klawiatury wyrwało. Mogę tylko uprzedzić i przeprosić, ale w oryginale tak nie było.
Przy okazji, miło, że czytasz inne blogi, ale Twoje opowiadanie też samo się nie napisze ;) Pozdrawiam i wyczekuję nowości!
Nie wiedziałam o tym problemie w Onecie, ale to nic nie szkodzi. Dalej będę czytać Twojego bloga. Codziennie rozdział z dwa. Jeśli chodzi o nowy rozdział... mam już napisany XD, ale pisze na zapas. Dopiero w następnym tygodniu premiera w weekend :3.
UsuńBardzo się cieszę, że wybrałaś weekend, bo wtedy mam troszkę więcej czasu ^^ W tygodniu mam pracę i to takie głupie godziny, że praktycznie większość dnia idzie się bujać...
UsuńOk ^^
Usuńhttp://anotherpokemonadventures.blogspot.com/2017/05/vi.html
OdpowiedzUsuńSpamię :V
Przyszłam pospamić, ale możliwe, że zajrzę tez na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńpokepodroz.blogspot.com
Notka informacyjna(bardzo ważna) u mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://pokemon-h-s.blogspot.com/2017/05/informacji-garsc-2.html
Ps. Twój rozdział nadrobię w niedługim czasie ;)
No hej. Tęskniłaś? :V
OdpowiedzUsuńhttp://anotherpokemonadventures.blogspot.com/2017/05/vii.html
http://to-co-ukryte-nic-nie-znaczy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWreszcie powstał rozdział pierwszy, na który serdecznie zapraszam!
Życie... Czym właściwie jest? To najzwyklejsza zagadka, czekająca na rozwiązanie. Lata temu Caspian zarzekał się, że swojej przyszłości nie powierzy eliksirom. Dobrze pamięta, jak w czasach szkolnych uciekał z lekcji w całości poświęconym właśnie im. Jednak, los jest zmienny i lubi żartować z ludzi. Teraz Caspian pełni funkcję profesora... i to czego? Eliksirów, zupełnie jak przed laty jego ojciec. Jest oziębłym i przeważnie doskwierającym człowiekiem, nie cierpiącym zwłoki, jak i młodej nauczycielki mugoloznawstwa. Po prostu, Caspian nienawidzi życia. Ku jego niezadowoleniu, razem z pozostałymi opiekunami domów, oraz dyrektor McGonagall musi udać się na Turniej Trójmagiczny, który w tym roku odbywa się w Durmstrangu. Ku jego zaskoczeniu i wiecznemu niezadowoleniu, Czara Ognia wybrała właśnie jego...
OdpowiedzUsuńCo, lub kto za tym wszystkim stoi?
Serdecznie zapraszam:
http://naznaczona-nadzieja.blogspot.com/
Hej!
OdpowiedzUsuńChcesz poćwiczyć swoje pisarskie umiejętności i przy okazji wygrać książki, upominki, reklamę bloga i grafikę? Tak? W takim razie zapraszam Cię serdecznie do konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie” – www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com Wystarczy napisać opowiadanie o dowolnej tematyce do 5 stron i… co dalej? Dowiedz się szczegółów, czytając regulamin na blogu. Pozdrawiam ciepło!